Turcja, troszkę zdjęć :)

No to zabieram się do dodawania zdjęć... Troszkę chaotycznie i nie wszystkie atrakcje bo wtedy chyba ze sto zdjęć musielibyście oglądać... a ten post i tak będzie długi ;)

Tutaj zdjęcia z Marmaris:

Taxi statek:

Przepełnione plaże (płatne):

Żwir zamiast piasku:

Aqua park ponad miastem w którym później też byliśmy:

Tu już z wycieczki do Dalyan, Wybrzeże Likijskie:

Kąpiele błotne, nie mam zdjęcia cyfrowego gdy jestem z błota bo ręce były zbyt brudne żeby brać kamerkę do rąk.
A ten zapach jaki tam był... Julia stwierdziła dwa dni później że dalej śmierdzimy jak zgniłe jajka mimo wielu pryszniców po tym ;)

Tu ciekawostka, w tych kąpielach błotnych w latach 90 był Dustin Hoffman, Sting i Książe Filip (Portugalia)

Necropolis czyli miasto umarłych (jest też Akropolis - miasto żywych ale tam nie byliśmy)

Tutaj w dawnych czasach grzebano królów wierząc że będą też żyli po śmierci, dlatego też w tych skałach są wykute całe pałace razem z pokojami i innymi potrzebnymi rzeczami.

Nasza wycieczka:

Nasz przewodnik, Osman: który jak stwierdził ma przyjaciółki w Krakowie, Radomiu i Poznaniu ;)

Zatoka żółwi:

Tu już widok na panoramę Marmaris widoczną z aqua parku:

Nasz hotel, jak widać Holendrzy wszędzie zaznaczą swoją obecność:

Nasz samolot:

Wszystko co tylko turysta może zapragnąć:

A orgazm tylko za 9 tureckich lirów, to jest jakieś 4,5 euro ;)

To tyle na świeżo, potem jeszcze coś dodam dla cierpliwych ;)