sobota, 18 grudnia 2010

Zima w moim mieście

Polacy mieszkający w Niemczech a pracujący w Holandii parę lat temu mieli zwyczaj żartować z Holendrów jeśli spadł w tym kraju śnieg. Najczęściej powtarzali coś w stylu: "Holendrzy wekują śnieg w słoikach by mieć na dłużej" (w sensie że tak rzadko tu są opady białego puchu) lub "Śnieg spadł, Holendrzy porzucają samochody na poboczu ulic i wariują ze szczęścia" ;) Pewnie było tego więcej ale w tej chwili nie umiem sobie przypomnieć.

W każdym razie mieszkam w Holandii półtora roku, to moja druga tutaj zima i obie z obfitymi opadami, nie takimi jak w Polsce ale jednak jak na warunki mojej emigracji (a mieszkam poza ojczyzną już ponad sześć lat) to i tak obfite. Radość dla dzieci i fotografów amatorów ;) utrapienie dla dorosłych nie lubujących się w robieniu zdjęć :) Ja jednak czasami chwytam za swój sprzęt i jakieś tam próby sfotografowania tych pięknych chwil robię.

Mały model ;)


Wszyscy kochamy robić fotki pani zimie :)


Po co kupować sól do chodników skoro stoi za darmo? ;)


Tak ładnie odśnieżyli nam drogi ;)


Jak zawsze wiatrak który mijam po drodze (co to za zdjęcia Holandii bez wiatraka ;) )