środa, 7 lipca 2010

Ramię w ramię czyli Schouder Aan Schouder

Bardzo podobają mi się ostatnio dwie piosenki.

Pierwsza to Holenderska zrobiona chyba specjalnie z myślą o mistrzostwach:




niedziela, 4 lipca 2010

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaka nowina!

Umówiłam się na ostatnią środę z moją lekarką na rozmowę o tym dlaczego tak długo z mężem się staramy i nadal nie mamy drugiego dziecka. Jasne że starania są fajne, no ale wiecie ;)

Ja jestem tym typem co miesiączkę ma bardzo nieregularnie i wychodzę z zasady że do końca każdego miesiąca to się pojawi, jak nie to trzeba zerknąć do kalendarzyka kiedy była ostatnio ;) No i w środę był 30 czerwiec a miesiączki niet, sięgałam po kalendarzyk i liczę że od dnia ostatniej minęło 40 dni... tak długiej przerwy to nawet ja jeszcze nie miałam, najdłuższa była 36 dni. Główkuję tak: "Nie myśl że to ciąża bo skończy się jak zawsze, będziesz już pewna że jesteś i będzie Ci potem przykro, płacz i zgrzytanie zębów. Aczkolwiek idziesz rozmawiać z lekarką o domniemanej niepłodności, więc na wszelki wypadek kup test i sprawdź". Od czasu urodzenia córki to ja już kupiłam tych testów tyle że ciężko było by zliczyć i dlatego troszkę sama byłam sceptycznie do tego nastawiona ale poszłam do sklepu...