niedziela, 7 lutego 2010

Gołąbki

Gołąbki nie sa trudną potrawą, ale opisze jak zrobić, bo może akurat ktoś jeszcze nie robił i nie wie jak się do tego zabrać. Pamiętam moje początki... Nie... lepiej tego tu nie opisywać ;)
Potrzebujemy (u mnie obiad jest na trzy osoby)

1 x średnią główkę kapusty białej, jeśli ktoś lubi kapustę włoską to można nią zastąpić białą kapustę
400 g mięsa mielonego (jakie lubimy, ja używam mieszanego)
1 torebka ryżu to będzie około 125 g
1 średniej wielkości cebula
Ząbek czosnku
Pieprz
Sól
Ewentualnie bulion

Gotujemy ryż. Po ugotowaniu wsypujemy do dużej miski i odkładamy w chłodne miejsce do wystygnięcia.

Kapustę obieramy z pierwszych, wierzchnich liści, wykrawamy głąba i wkładamy do dużego garna i gotujemy, przewracamy w trakcie gotowania.

Gdy po zagotowaniu liście będą miękkie przy pomocy widelca ściągamy dwie, trzy partie górnych liści. Znowu troszkę podgotowujemy i znowu ściągamy miękkie liście.

Z liści tych odcinamy nerw (te grube na zewnętrznej części liścia).

Jeśli zdecydowałeś się na kapustę włoską to liście ściągamy z nieugotowanej kapusty, wkładamy do wrzątku i gotujemy około 5 minut.

Mięso mielone mieszamy z ryżem, dodajemy drobno pokrojoną cebulę i czosnek, doprawiamy solą i pieprzem, porządnie mieszamy.

Tak przygotowany farsz nakładamy do liści kapusty i zwijamy, czyli boczne liście do środka i zawijamy ala roladka.

Na spód dużego garnka wykładamy jedną warstwę liści, które nam zostały, na to ciasno układamy gołąbki.

Na samą górę również układamy część pozostałych liści.

Gdy garnek będzie maksymalnie zapełniony do 3/4 wysokości, wlewamy wodę została z gotowania kapusty lub bulion. Tak mniej więcej do wysokości gołąbków, ale nie tak żeby je przykrywało.

Gotujemy około półtora godziny, pilnując by nie wyparowała nam całkiem woda lub bulion, w miarę potrzeby uzupełniamy.

Podajemy z sosem pomidorowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz