piątek, 28 czerwca 2013

Siam Park, Teneryfa

Kupując bilet do Loro Parku, na tablicy gdzie były ceny pisało też o możliwości zakupu biletów do Loro Parku i Siam Parku razem taniej bodajże o 10%, to skorzystaliśmy. Tym bardziej że Siam Park był blisko naszego hotelu (samochodem to chyba z 10 minut do parku jechaliśmy), no a chyba nie ma na tym świecie dzieci które nie lubią aquaparków? ;) Na miejscu okazało się że mąż mój też jest dużym dzieckiem i w zasadzie to on większość trakcji wypróbowywał :)




Jeśli chodzi o moją najmłodszą to by cały dzień siedziała w basenie dla najmniejszych dzieci, no ale co się dziwić, prawo wieku ;)





Potem odkryłam że mogę iść z nią (ale ubraną w specjalną kamizelkę ratunkową) na jeszcze jedną atrakcję i stamtąd też nie chciała wychodzić ;)

A to chyba najlepsza atrakcja, jednak głównie dla tych co się nie boją :) Nie wiem ile to jest metrów w górę, ale dość wysoko i stamtąd zjeżdża się prawie ze w pionie, mąż mówił że masakryczne uczucie (ciekawe że mówił to z bananem na ustach ;) )



Ja się zastanawiam po co biorę wszędzie aparat skoro tak mało atrakcji fotografuję... ;) W każdym razie tych atrakcji jest dużo, dużo więcej... a widoki też piękne :) Tylko że z dziećmi ciężko je wszystkie fotografować (tym bardziej gdy mąż ciągle na jakieś zjeżdżalnie ucieka ;) ).









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz