środa, 26 października 2011

Zupa gulaszowa

Dzisiaj dowiedziałam się że żeby zupa gulaszowa była "najlepsza na świecie" trzeba sproszkowaną paprykę podsmażyć na troszkę smalcu... W programie "Kuchenne rewolucje" pani Gessler tak powiedziała...
Ja nie wiedziałam, zresztą smalcu i tak nie mam więc zrobiłam po swojemu i cała moja rodzinka zachwalała, nawet moja marudząca, ale kochana, dziewięcioletnia księżniczka zjadła z zachwytem :) To chyba najlepsza ocena :)

Niestety bez zdjęcia, bo jak zupa była to aparat odmówił mi posłuszeństwa, a jak już był posłuszny to nie było zupy.


Potrzebujemy:
0,5kg mięsa wołowego
0,5kg filetów z kurczaka
3 cebule
2 ząbki czosnku
1 paprykę czerwoną
1 paprykę zieloną
1 paprykę żółtą
2 marchewki
2 litry bulionu
3 większe ziemniaki
1 mały przecier pomidorowy
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
0,5 łyżeczki kminku
5 ziarenek pieprzu
2 łyżki oleju

Kroimy cebulę i czosnek w kostkę, wlewamy olej na patelnię i smażymy na złoty kolor. Dodajemy pokrojoną w kostkę wołowinę. Kroimy filety i dodajemy do wołowiny i cebuli/ W tym czasie kroimy paprykę w kostkę i również dodajemy na patelnię. Chwilkę to razem dusimy by smaki się wymieszały.
Całość przekładamy do garnka, dodajemy resztę składników (bez ziemniaków), zalewamy bulionem (polecam wcześniej samemu zrobić, będzie smaczniejsze) i gotujemy. Po 30 minutach dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy do miękkości wołowiny, u mnie to było jeszcze 20 minut.

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz